Budowa aparatu

Chciałabym, żeby to co pisze komuś się przydało. Wiem po sobie, że podstawy niby są proste, ale warto je powtórzyć. Więc zacznę od budowy aparatu fotograficznego. Oczywiście poszczególne modele mogą się minimalnie różnić, jednak ogólny zarys jest taki sam.

Każdy z nas wie, że aparat składa się z kilku części. Jest to korpus światłoszczelny, wizjer, przesłona, obiektyw i migawka. Ale ogólnie dzielimy go na body (centrum mechanicznych mechanizmów) oraz obiektyw, gdzie znajdują się układy luster. Nie będę się strasznie rozpisywała, ale napiszę kilka zdań o każdym z wymienionych elementów.

A więc zaczniemy od korpusu światłoszczelnego. Jak sama jego nazwa wskazuje ochroni on przed wpadaniem promieni słonecznych do wnętrze urządzenia. Dlaczego jest to tak ważne? Ponieważ niektóre części  które znajdują się w środku, są bardzo delikatne i do tego wrażliwe na światło.

Wizjer jest bardzo istotnym elementem aparatu fotograficznego. Można powiedzieć, że jest to okno na świat. Przez niego podglądamy kadr, któremu chcemy zrobić zdjęcie. Wielu osobom wydaje się nie potrzebny, ponieważ są przyzwyczajeni do tego, że kadr podglądają na ekranie. Jednak dla mnie o wiele lepiej korzysta się z wizjera.

Przysłona jest odpowiedzialna za regulacje światła. Składa się ona z kilku blaszek o kształcie sierpowatym. Zachodzą one na siebie tak, że przy rozsuwaniu albo zsuwania, zwiększa się lub zmniejsza otwór. Dzięki czemu wpada do wnętrze więcej albo mniej promieni słonecznych.

Obiektyw to jeden z najważniejszych elementów. Ogólnie można powiedzieć, że jest to układ optyczny, który umożliwia rzutowanie obrazów z obiektywu na ekranie, matrycy czy innym materiale światłoczułym. Przy tym punkcie warto wspomnieć o ogniskowej. Jest to odległość pomiędzy środkiem soczewki a punktem, na którym są skupione promienie świetlne.

Migawka służy do otwierania i zamykania drogi światłu, które wpada do obiektywu. To urządzenie może być mechaniczne albo mechaniczno-elektryczne. Za każdym razem, kiedy naciskamy przycisk służący do robienia zdjęcia, to jest uruchamiana migawka.

Wersja do obejrzenia

Wiem, że wielu osobom nie chce się czytać (sama czasami jak widzę dużo tekstu, to od razu rezygnuje), więc polecam posłuchać o budowie aparatu fotograficznego. Znalazłam to przypadkowo na youtubie, ale uważam, że jest to warto polecenia.

I co warto było obejrzeć? Fajne podejście ma koleś. Bardzo mi się podoba. Ogólnie to są tylko podstawy podstaw. W następnym wpisie postaram się skupić już na jednej konkretnej rzeczy, może na matrycach, które są sercem każdego aparatu.

Czym jest dla mnie aparat?

Dla każdego z nas aparat jest zupełnie czymś innym. Dla jednych ludzi jest tylko urządzeniem do pracy, a dla inny jest przedłużeniem ręki czy dodatkowym okiem.

Jednak czym dla mnie jest mój aparat? Po pierwsze jest rzeczą moich fascynacji. Zdjęcia są cudowne, nie wyobrażam sobie życia bez nich. Uwielbiam je oglądać. A skoro lubię oglądać zdjęcia, to również wypadało wiedzieć coś o sprzęcie, którym się je robi. Teraz wiem, że aparat jest moim trzecim okiem na świat. Może się to wielu osobom wydawać dziwne, jednak ja tak mam. Czasami widząc coś ciekawego, co nadawałoby się na dobry kadr, zastanawiam się, jakby to było widać w wizjerze i jakie parametry trzeba będzie ustawić, żeby zdjęcie wyszło jak najbardziej naturalne. Chodzi o to, żeby w jak największym stopniu oddać to, co widzimy oczami.

Przy okazji można zobaczyć, jak okiem aparatu można postrzegać Gdańsk. Oczywiście każdy może tak sobie zrobić ze swoim miastem albo swoja ulubioną miejscowością.

Pewnie każdy z nas spotkał się ze stwierdzeniem, że aparat jest jak nasze oko. Jest ono bardzo trafne, jednak aparat jest trochę mnie doskonały, ponieważ nie zawsze jest w stanie oddać taki sam obraz na zdjęciu, jaki my widzimy. Jednak poznając możliwości naszego sprzętu i jego parametry z dnia na dzień możemy polepszać jakoś zdjęć. A wracając do przytoczonego wcześniej stwierdzenia, to dobrze jest je udowodnić. A więc porównać albo tez przyporządkować konkretne elementy do funkcji. Funkcje ochronna w oku pełni powieka, natomiast w aparacie migawka. Soczewki w obu przypadkach są odpowiedzialne za załamanie światła, dzięki czemu powstanie obraz. Jednak różnica jest w materiale światłoczułym, na którym on powstaje. W aparacie jest to po prostu błona światłoczuła, a w oko siatkówka. Ostatnią rzeczą, na którą dobrze jest zwrócić uwagę, jest regulacja oświetlania. W oku odpowiada za to działanie tęczówki, natomiast w aparacie przesłona.

Niedługo znowu coś napiszę. Co? Jeszcze nie wiem... Ale z pewnością będzie to coś związane z aparatem.